Każde wnętrze jest urządzane w indywidualny i jedyny w swoim rodzaju sposób. Każdy dekorator wnętrz podkreśla, że to nie meble podkreślają charakter pomieszczeń a niewielkie detale. Zasłony należą do grupy potrafiące diametralnie zmienić wnętrze. Nadają ciepła, przytulności, czasem elegancji i nowoczesności.

Wybraliśmy już swój wymarzony kolor lub wzór i to wystarczy?
Absolutnie nie!
Każdy profesjonalista zajmujący się firanami i zasłonami podpowie, że przy tym elemencie dekoracyjnym niezwykle liczy się wymiar. Nie chodzi jedynie o długość, chociaż ta również odgrywa ważną rolę, mowa o szerokości zasłon. Zdecydowaliśmy się na gładkie zasłony? Świetnie! Podkreślają nowoczesność i gustowność wnętrza. Pamiętajmy jednak, że ułożenie takich zasłon może dodać lub ująć uroku. Gładki materiał potrzebuje dużo marszczeń, dlatego szerokość powinna zapewniać swobodne zasunięcie zasłon, na całej szerokości okna i dodatkowe kilka centymetrów powinno pozostać do marszczeń. Zupełnie inaczej sytuacja się kształtuje w przypadku zasłon wzorzystych. Cały urok tych zasłon w pełni jest zobrazowany w momencie gdy zasłona ma niewiele marszczeń, ponieważ wzór jest wyraźnie widoczny. W małych przestrzeniach, długie zasłony mogą powodować nieco przytłaczający efekt. W pomieszczeniu gdzie jest dostępna duża ilość miejsca, długi zasłony sprawdzają się idealnie.